Tarta z wiśniami

 

Po raz pierwszy robiłam to ciasto dla mojego chłopaka, maniaka wiśni. Dziś w wegańskiej odsłonie ;)

Ciasto jest mocno wiśniowe i mało słodkie. Idealne na niedzielną herbatkę ;) (oryginalny przepis tutaj). Najlepsze jest na następny dzień, gdy ciasto skruszeje.

Składniki na formę o średnicy 24cm:
ciasto:

• 1 szklanka mąki
• 2 łyżki cukru pudru
• 5 łyżek wody
• 5 łyżek delikatnego oleju
• 1 łyżeczka aromatu migdałowego  

nadzienie:

• 1kg wydrylowanych wiśni
• 6 łyżek cukru
• 5 płaskich łyżek maki ziemniaczanej
• 2-3 łyżki bułki tartej 

1. Składniki na kruche ciasto wsypujemy/wlewamy do miski i chwilę wyrabiamy. Dno foremki wykładamy papierem a boki smarujemy olejem i wysypujemy mąką. 
2. Ciastem wykładamy dno foremki i boki (pamiętajmy by zostawić część na paski). Nakłuwamy widelcem i podpiekamy przez 15 minut w temperaturze 180 stopni. 
3. Wiśnie mieszamy z cukrem i mąką. Na podpieczony spód wysypujemy bułkę tartą. Następnie wykładamy nadzienie i przykrywamy paskami z ciasta.Pieczemy przez 50-60 minut (zależy od grubości warstwy wiśni) w temperaturze 180 stopni. 
4. Posypujemy cukrem pudrem i zajadamy się popijając kawą ;)

Jeszcze przed upieczeniem :P

mniam!